LEGO Sonic 2025 – to nie koniec!

Wygląda na to, że LEGO Sonic jest tutaj, aby zostać, bo nadchodzi już trzeci rok istnienia tej serii, a projektanci się nie zatrzymują. Co więc ma do zaoferowania ten ogromny niebieski jeż? To źle zabrzmiało.

Ten wpis będę aktualizować na bieżąco wraz z nowymi informacjami – będą one szare.

Styczeń

Dwa zestawy już oficjalnie zaprezentowano, i mamy zdjęcia trzeciego – sezon premier 2025 zaczął się w tym roku naprawdę wcześnie.

Sonic i biwakowa bitwa

70001. 89,99 złotych. 177 elementów.
To raczej nic specjalnego – warto jednak zauważyć powrót wyrzutni kuli, a więc wygląda na to, że LEGO jeszcze nie porzuciło tego konceptu.

Cyclone kontra metalowy Sonic

70002. 140 złotych.
Ten zestaw jak na razie jest na etapie pierwszych zdjęć, ale już teraz można powiedzieć, że będzie… dziwny. Budowla zdecydowanie nie jest tragiczna, ma parę naprawdę fajnych części, ale jednocześnie wydaje się bardzo kwadratowa i niedopracowana. Minifigurki poprawiają jednak sytuację.

Super Shadow kontra Biolizard

70002. 199,99 złotych. 419 elementów.
Wygląda to naprawdę fajnie, najprawdopodobniej będzie to bardzo dobry zestaw. Stwór prezentuje się ciekawie, jest ruchomy, i to zdecydowanie coś nowego, a unikalne minifigurki to świetny dodatek.

Cóż, zestawy zdecydowanie są solidne, minifigurki są świetne, i cieszę się, że projektanci próbują czegoś nowego z Soniciem. Jak zawsze, nie będzie to jakaś wielka fala, i możliwe, że będzie to jedyna przez cały rok – ale to chyba wystarczy, aby utrzymać serię przy życiu. Tym razem zestawy będą kręcić się wokół Sonica, i są zaskakująco tanie – jak widać tym razem próbują uderzyć w bardziej budżetowy segment, bo duże zestawy z tej serii widocznie się nie sprzedają. Ciekaw jest też fakt, że modele te nie będą oparte na nowym filmie z Soniciem w roli głównej, który wychodzi właśnie gdzieś w połowie grudnia, to byłaby idealna okazja na wielką falę, wiele minifigurek, specjalne budowle, bo ten bohater z pewnością zaliczy solidny wzrost popularności wraz z tą premierą, a następna taka okazja będzie za ładnych parę lat – albo nawet nigdy. LEGO woli jednak grać bezpiecznie.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top