Pora na nowości z City, jednej z moich ulubionych serii, zwłaszcza w ostatnich latach. Przeszła ona coś w rodzaju zmiany strategii, i dostajemy teraz naprawdę estetyczne konstrukcje, a do tego grono ciekawych minifigurek w niemal każdym zestawie. A więc zobaczmy, co Grupa LEGO przygotowała dla nas na 2024.
Będzie ten wpis aktualizowany wraz z nowymi danymi, aby można było go sobie zapisać i przez cały rok korzystać tylko z jednego linku. Najnowsze informacje są zapisane kursywą.
Styczeń
Zaprezentowano już wszystkie zestawy: zapowiadają się świetnie!
- 60399, Zielony samochód wyścigowy, 45,99 złotych, 56 elementów. Wygląda to dobrze, ale bez niespodzianek.
- 60400, Gokarty i kierowcy wyścigowi, 45,99 złotych, 99 elementów. Tutaj również szału nie ma.
- 60401, Walec budowlany, 45,99 złotych, 78 elementów. W tej cenie trudno o coś lepszego na budowę – bardzo ładna konstrukcja, ale ponownie, bez żadnej przesady.
- 60402, Niebieski monster truck, 69,99 złotych, 148 elementów. Wygląda to świetnie, cena jest solidna, i chyba dałoby się zdemontować te wielkie zawieszenie i wstawić tu normalne koła.
- 60403, Karetka i snowboardzista, 89,99 złotych, 78 elementów. Jak na standardy 4+, to nie jest tak źle.
- 60404, Ciężarówka z burgerami, 89,99 złotych, 194 elementy. I tutaj zaczynają się zestawy genialne. Bo, przynajmniej według mnie, tak to wygląda. Pojazd jest zaokrąglony, wygładzony, i ogólnie dopracowany jak nie wiem co.
- 60405, Helikopter ratunkowy, 89,99 złotych, 226 elementów. Podoba mi się bardzo kształt tego modelu – jest on bardzo opływowy, zaokrąglony, wygląda trochę futurystycznie. Możliwe, że trafi do mnie na recenzję.
- 60406, Samochód wyścigowy i laweta, 129,99 złotych, 328 elementów. I to jest według mnie konstrukcja mistrzowska. Pojazdy są dopracowane do absolutnego ekstremum, opływowe, gładkie, i mają unikalny design – podoba mi się bardzo przód tej ciężarówki. Kolorystyka robi robotę, a, i przyjrzyjcie się oponom…
- 60410, Strażacki motocykl ratunkowy, 45,99 złotych, 57 elementów. Jak to możliwe, że LEGO City nie spaliło się jeszcze od tych wszystkich pożarów grillów?
- 60411, Strażacki helikopter ratunkowy, 45,99 złotych, 85 elementów. W tej cenie żadnego dobrego helikoptera raczej nie zrobią. Tak w każdym razie myślałem, bo dostajemy tu naprawdę bardzo ładny, aerodynamiczny helikopter. Gratuluję projektantom!
- 60412, Terenowy wóz strażacki z łodzią ratunkową, 129,99 złotych, 301 elementów. Kolejny piękny zestaw, jest spójny, mamy tu wplątany niewielki storytelling, a samochód jest naprawdę porządną maszyną.
- 60413, Strażacki samolot ratunkowy, 269,99 złotych, 478 elementów. Wygląda na to, że dostaniemy solidny samolot. W tej cenie – jest bardzo dobrze.
- 60414, Kwatera straży pożarnej, 369,99 złotych, 843 elementy. Nie wiem, czy kiedykolwiek widziałem ładniejszą remizę strażacką. Jest to naprawdę elegancki, nowoczesny budynek, który, co najbardziej doceniam, wygląda inaczej niż inne. Szkoda, że we wnętrzu nie znalazło się trochę więcej akcesoriów – dostajemy za to bardzo ładny pojazd (w ogóle zauważyłem, że widać teraz na strażackich autach zbiorniki na wodę). Jest też pies strażacki, i jestem fanem tej nowej czarno-czerwonej kolorystyki.
- 60415, Pościg policyjny za muscule carem, 89,99 złotych, 213 elementów. Powtórka tej samej formuły… ale kupię ten zestaw na premierę. Samochody wyglądają obłędnie, i w tej cenie zyskać dwa takie modele jest bardzo trudno.
- 60417, Policyjna motorówka i kryjówka złodziejaszków, 129,99 złotych, 311 elementów. Wygląda to bardzo fajnie.
- 60418, Ciężarówka policyjna z laboratorium kryminalnym, 249,99 złotych, 674 elementy. Albo dostaliśmy właśnie podserię superpolicji czy oddziału specjalnego, albo policjanci otrzymali nowe stroje i kolory, tak samo jak złodzieje. Jest to jednak bardzo ładny model, i w sumie zastanawiam się, czy by go również nie kupić. Wszystko to wygląda świetnie, a minifigurki są jeszcze lepsze. I wygląda na to, że dostaniemy kolejny serial – z tyłu jest tajemniczy kod kreskowy…
- 60419, Policja z Więziennej Wyspy, 469,99 złotych, 980 elementów. I cóż, jestem pewien, że ten zestaw jest godnym następcą oryginalnej Więziennej Wyspy. W kwestii wyglądu, według mnie, ten zestaw jest znacznie jepszy, z brązowymi murami i granatowymi elementami. W kwestii minifigurek również, i nawet jeśli chodzi o możlwiości opowiadania historii go prześciga. Jest on jednak mniejszy, w środku wciąż dzieje się mało, no i jest to po prostu budynek bez tylnej ściany, z samym frontem. Wciąż, po małej obniżce, może być on świetną ofertą.
- 60428, Kosmiczny mech, 45,99 złotych, 140 elementów. Mechomania właśnie zawitała do City, po pożarciu Marvela i nadgryzieniu Star Warsów. Mamy też powrót serii kosmicznej.
- 60429, Statek kosmiczny i odkrywanie asteroidy, 89,99 złotych, 126 elementów. I jest to najlepsze 4+, jakie widziałem. Nie jest to może zestaw świetny, ale naprawdę, nie jest źle. Mamy też dobrą okazję, aby przyjrzeć się tym nietypowym strojom astronautów i KOSMITOM. Nie należą oni raczej do wyższej inteligencji, i raczej nie mają wrogich zamiarów. Ta podseria wygląda raczej nie jak realistyczna seria miejska, a coś w rodzaju scince fiction.
- 60430, Statek międzygwiezdny, 89,99 złotych, 240 elementów. Bardzo ładny model i wygląda na to, że każdy astronauta dostanie własny strój. Wygląda też na to, że akcja tej serii położona jest w przyszłości – bohaterka trzyma hologram, a latający robot dostarcza jej jakieś międzygwiezdne paliwo.
- 60431, Kosmiczny łazik i badanie życia w kosmosie, 129,99 złotych, 311 elementów. Wygląda to bardzo ładnie.
- 60432, Wóz dowodzenia z żurawiem ładunkowym, 329,99 złotych. Wygląda naprawdę świetnie.
- 60433, Modułowa stacja kosmiczna, 469,99 złotych, 1097 elementów. Modułowa stacja o wyjątkowym kształcie, ale w środku jest dużo miejsca, i jedyne, czego tu brakuje, to korytarze.
- 60434, Stacja kosmiczna i stanowisko do wystrzału rakiety, 649,99 złotych, 1422 elementy. I ponownie wygląda to dobrze.
- 60438, Żaglówka, 89,99 złotych, 102 elementy. Nie jest źle.
Kwiecień
- 60439, Kosmiczne laboratorium badawcze, 150 złotych. Jak widać kosmos nie jest tymczasowym trendem, a większą operacją. Pierwsze zdjęcia zapowiadają dosyć prostą konstrukcję, z zewnątrz wręcz nudną, ale wprowadzają parę ciekawych motywów, które trochę rozbudowują nam sam lore całego nowego Space. Mówimy na przykład o astronaucie na wózku, intrygującej próbce z ikoną baterii, która pochodzi zapewne z drzewa wewnątrz bazy, oraz kosmicie w stroju kosmicznym. Wygląda też na to, że City zacznie robić własny system kosmicznych modułów, które będą podłączać się do stacji i bazy kosmicznej.
Czerwiec
- 60407, Czerwony, piętrowy autobus, 129,99 złotych, 384 elementy. Naprawdę mile zaskoczenie – model wygląda schludnie, estetycznie, jest niedrogi i zdecydowanie przyda się do miasta. To chyba mój faworyt z tej fali.
- 60408, Laweta z samochodami sportowymi, 469,99 złotych, 998 elementów. Moim zdaniem powinien być to o połowę tańszy zestaw z samymi samochodami – laweta jest fajna, ładna, zdecydowanie jednak nie zaskakuje – za to wszystkie trzy auta mają swój nietypowy charakter i naprawdę wyglądają świetnie – a zwłaszcza ten oldtimer. Nie spodziewałem się czegoś takiego w City.
- 60409, Żółty ruchomy żuraw, 519,99 złotych, 116 elementów. Prawdziwe monstrum. Pozostaje się tylko cieszyć, że budowa powraca.
- 60420, Żółta koparka, 249,99 złotych, 249 elementów. Tego typu koparki jeszcze nie widzieliśmy, pojazd zapowiada się świetnie i wygląda naprawdę realistycznie.
- 60421, Park Świat Robotów z rollercoasterem, 469,99 złotych, 986 elementów. Ten zestaw to naprawdę super sprawa, zwarty, konkretny, oryginalnie wyglądający model, który ma po prostu sens – w ogóle, to już można tą konstrukcję kupić o sto złotych taniej.
- 60322, Nadmorski port ze statkiem towarowym, 529,99 złotych, 1226 elementów. Wygląda to naprawdę lepiej, niż się spodziewałem, mamy konkretny model, połączony ze sobą, a nie miliard różnych wysepek. Za tą cenę, to naprawdę solidna propozycja, chociaż niestety wnętrze tej restauracji nie powala, tył ststku wydaje się niedokończony i widać tu po prostu parę niedoróbek. I to może być dealbraker.
- 60424, Quad badacza dżungli z pandą czerwoną, 45,99 złotych, 92 elementy. Naprawdę dziwny pojazd, chociaż i tak nikt nie będzie zwracać tu na tą solidną konstrukcję uwagi – wszyscy będą tu po Johny’ego Thundera oraz rudą pandę.
- 60425, Wodolot badaczki dżungli, 99,99 złotych, 177 elementów. Jak na tą cenę to jest naprawdę przyzowicie, samolot może nie powala, ale wygląda estetycznie, a do tego dostajemy przecież dwa krokodyle.
- 60426, Terenówka badacza dżungli, 129,99 złotych, 314 elementów. Ponownie, jak na tą cenę, to dostajemy tu świetny zestaw, a gdy trafi się jakaś promocja…
- 60435, Samochód pomocy drogowej i naprawa sportowego auta 4+, 89,99 złotych, 101 elementów. Koślawy zestaw w każdym punkcie, jeśli chodzi o skalę, nazwę, czy sam wygląd samochodów (no spójrzcie na te koła w mniejszym aucie). Ciekawe też jest to, że w City zaczęły się pojawiać włosy z ostatnich serii minifigurek kolekcjonerskich – tutaj, ale także i w porcie. Intrygujące.
- 60437, Helikopter badaczy dżungli w bazie, 469,99 złotych, 881 elementów. Wygląda to fantastycznie, chociaż dostajemy tu zdecydowanie zbyt dużo zbędnych dopychaczy.
- 60440, Żółta ciężarówka dostawcza, 469,99 złotych, 1061 elementów. Ten zestaw wyskoczył znikąd, i to nic innego, niż jedno, wielkie, pozytywne zaskoczenie. Po prostu wygląda elegancko, jest drogi, owszem, ale cena jest raczej adekwatna – oraz dostajemy tutaj te wielkie nadruki (bo są to nadruki, prawda?) na bokach i mnóstwo akcesoriów do zapakowania do środka.
Sierpień
- 60423, Tramwaj z przystankiem, 419,99 złotych, 811 elementów. Okej, jest fenomenalnie. Model jest elegancki, ale raczej nie pomyli się go z pociągiem, wyróżnia się, a fakt, że mamy tutaj dwa przystanki bardzo ułatwia robotę z włączaniem go do miasta. Minifigurki zapowiadają się dobrze, ale, z tego, co widzę, zaczynają się powoli powtarzać, i trochę chciałbym, aby było tu dołączone trochę więcej torów. No i czemu wychodzi to dopiero w sierpniu, nie chcę czekać tak długo…
Wrzesień
- 60236, Kalendarz adwentowy na 2024 rok, 119,99 złotych. Zapowiada się to zaskakująco dobrze, i akcesoria mają sens, i minifigurki – tym razem wszystkich otrzymujemy w świątecznych swetrach, łącznie z psem. I chyba to będzie mój powód do zakupu.