Pojawiły się pierwsze informacje o nowej tematyce LEGO na 2025 pod kodem Berry – i będzie to długo wyczekiwana adaptacja serialu Bluey.

Będę ten wpis aktualizować wraz z nowymi informacjami – najnowsze dane będą szare.

Czerwiec

No i stało się – LEGO zaprezentowało całą czerwcową falę (zaskakująco wcześnie, swoją drogą), na którą składają się zestawy 4+ i Duplo – których generalnie na GoldenBricks nie omawiam. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Blue i Łatko na placu zabaw

11201. 84,99 złotych. 104 elementy.
Cóż… świetnie to nie wygląda. Wiem, że 4+ powinno się oceniać inaczej, ale nawet jak na standardy tego typu zestawów nie ma tu nic wyjątkowego, nawet jakichś ciekawych nowych nadruków czy odlewów – no, poza głowami bohaterów, bo te zdecydowanie są interesujące i to chyba najlepsza droga, aby ich odwzorować. Elementy te są szczegółowe i ładnie zadrukowane, i naprawdę świetnie spasowują się z resztą minifigurki. No i podoba mi się bardzo projekt pudełka, dobrze oddaje ono charakter serialu, uwielbiam też wkomponowane w nie klocki tworzące niebo – ostatnimi czasy LEGO używa tej sztuczki coraz częściej.

Blue i rodzinna wycieczka samochodem

11202. 129,99 złotych. 133 elementy.
Ponowie, konstrukcyjnie to nie powala – chociaż zdecydowanie jest lepiej niż w poprzednim zestawie. Plaża, jak na 4+, trzyma całkiem wysoki poziom, a samochód też można przełknąć, jest zdecydowanie prosty i kwadratowy, ale, z tego, co wiem, podobnie wyglądało to w serialu, i ostatecznie całość ma nawet ciekawy klimat. Jestem również ciekaw nowego odlewu foteli, które się w środku auta znalazły, bo mogą one sporo namieszać. Tutaj widać jednak problem z minifigurkami – ich rozmiary skalowo może pasują do reszty konstrukcji, ale nie rozróżniają wystarczająco bohaterów między sobą, mimo, że mieli oni bardzo różne rozmiary.

Dom rodzinny Blue

11203. 299,99 złotych. 382 elementy.
Nie ma tragedii, ale, umówmy się – nie wygląda to jakoś dobrze. Wnętrze jest miejscami puste, konstrukcje w nim są bardzo proste, a za cały detal odpowiadają nadruki na ścianach – co jeszcze lepiej widać po drugiej stronie domu, przywodzącej na myśl domki dla lalek. Dodatkowa wysepka terenu jest równie gorsza z bardzo brzydkim drzewem.

Cóż… LEGO Bluey na ten moment nie jest niczym wartym uwagi. Dla dzieci zestawy te mogą być naprawdę fajną propozycją, nawet nie wydają się być źle wycenione, ale starsi fani nie mają tu raczej nic szukać poza nowymi głowami i, miejscami, ciekawymi nadrukami. Nawet jak na 4+ nie ma tu nic wyjątkowego.