No cóż, Harry Potter ostatnio trzyma się trochę średnio w moich oczach. Dostajemy głównie małe zestawy, w których konstrukcje są dosyć średnie, i czasem pojawi się taki Zgredek czy konstrukcja 18+, ale ogólnie wyróżniają się tu tylko dobre minifigurki. Może 2024 coś zmieni?

Klasyczny disclaimer, robimy aktualizacje, a nowe dane zaznaczamy kursywą.

Marzec

  • 76424, Latający Ford Anglia, 69,99 złotych, 165 elementów. Całą falę właśnie zaprezentowano – z tym zestawem na czele. Samochód wygląda naprawdę ładnie, a cena jest bardzo przystępna.
  • 76425, Hedwiga z wizytą na ul. Privet Drive 4, 94,99 złotych, 337 elementów. Uroczy, chociaż trochę straszny model. Co jej się stało w skrzydła?
  • 76426, Dom na wodzie w Hogwarcie, 179,99 złotych, 350 elementów. Konstrukcja wygląda ładnie, jest trochę detali, ale łodki… cóż. Cena powinna być dwa razy niższa.
  • 76428, Chatka Hagrida: niespodziewana wizyta, 359,99 złotych, 869 elementów. Bardzo, ale to bardzo ładny zestaw, chociaż droższy i mniejszy od poprzedniego. Wnętrze jest za to świetnie wyposażone, minifigurki jeszcze lepsze, smok ładny, a Kieł… jak to powiedziano w nowej edycji LEGO Masters, głowa jest świetna – problemem jest reszta psa.
  • 76429, Mówiąca Tiara Przydziału, 479,99 złotych, 561 elementów. Przyznam, trochę się spóźniłem z wieścią o premierze te konstrukcji, ale nie należy ona raczej do wyjątkowych – wygląda ładnie, chociaż wydaje się trochę niedopracowana i zdecydowanie zbyt droga. Najciekawszym elementem tutaj jest raczej Sound Brick, za którego w sumie płacimy – nowy element można uruchomić przesuwając czubek Tiary, a ona zaserwuje nam jedną z trzydziestu różnych ścieżek dźwiękowych. Jakże to dziwne…
  • 76439, Sowiarnia w Hogwarcie, 209,99 złotych, 364 elementy. Podoba mi się bardzo grafika na pudełku, ale sam budynek… jest w porządku, chociaż wnętrze jest bardzo skromne. Minifigurki wyglądają jednak świetnie, podoba mi się, że dają różne stroje tym postaciom.
  • 76432, Zakazany las: magiczne stworzenia, 139,99 złotych, 172 elementy. Przecieki mówiły o konstrukcji 3w1, Aragogu, a dostaliśmy… battle packa ze zwierzakami i marną budowlę.

Czerwiec

  • 76427, Hardodziób, 289,99 złotych, 723 elementy. No i nie wiem, niby wygląda to fajnie, ale z drugiej strony model nie przypomina postaci z filmu, szczególnie gdy spojrz się na głowę.
  • 76431, Zamek Hogwart: zajęcia z eliksirów, 189,99 złotych, 397 elementów. Ciekawy koncept. Dobry pomysł do zabawy, gorszy już do makiety.
  • 76433, Mandragora do zbudowania, 339,99 złotych, 579 elementów. Wygląda to… no, trochę przerażająco. Ale w pewien sposób fajnie.
  • 76434, Zakazany las i Aragog, 94,99 złotych, 195 elementów. Nie powiem, zapowiada się to naprawdę ciekawie, konstrukcja zdecydowanie stoi na wysokim poziomie.
  • 76435, Wielka sala w Hogwarcie, 949,99 złotych, 1732 elementy. Byłem mocno sceptyczny, ale wygląda na to, że będzie to wyglądać naprawdę bardzo dobrze. Budowla zdecydowanie nie oddaje lokacji perfekcyjnie, ale po prostu prezentuje się lepiej od poprzedniej generacji, a nowa mechanika da na pewno projektantom trochę więcej swobody. Plus dostajemy tu wielkiego trolla, to chyba wystarczy, aby pomyśleć nad tym koszmarnie drogim zestawem.
  • 76439, Sklepy Ollivandera i Madame Malkin, 449,99 złotych, 744 elementy. I to akurat zapowiada się naprawdę fajnie, nie tylko od frontu, ale także wewnątrz. Chociaż trochę tu zbyt drogo.
  • 76440, Turniej Trójmagiczny: Przybycie, 679,99 złotych, 1229 elemenentów. Kolejny strasznie drogi zestaw, tyle że tym razem wygląda to fenomenalnie.

No i cieszę się, że wreszcie ta seria zrobi coś nowego.

Wrzesień

  • 76437, Nora – edycja kolekcjonerska, 1149,99 złotych, 2405 elementów. Przeogromny zestaw 18+, którego już widzieliśmy w formie prototypu w lutym 2023. Muszę przyznać, że bardzo mi się ta konstrukcja podoba. Owszem, może jej ściany z zewnątrz są trochę płaskie, może jest trochę szaro-bura, ale raz, że to po prostu fenomenalne odwzorowywanie oryginału, a dwa, że to naprawdę wielka budowla, w której znalazło się mnóstwo miejsca na detale – szczególnie we wnętrzu, które jest tak napchane różnymi szczegółami jak w filmach. Zapowiada się to na naprawdę świetny zestaw – szkoda tylko, że plota o zerze naklejek i zawarciu tu wyłącznie nadruków się nie sprawdziła. Do modelu mamy też dostać ekskluzywne gratisy, ale to przeniosłem już do osobnego wpisu.
  • 76438, Kalendarz adwentowy 2024, 169,99 złotych, 301 elementów. Wygląda to naprawdę fajnie. Mądrze sytuację rozwiązali, bo nie dostajemy tu po prostu jakichś miniaturek lokacji Harry’ego Pottera, ale niewielkie konstrukcje w skali minifigurki, które pozwalają nam stworzyć salę lekcyjną.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top