Do tego momentu seria Harry Potter grała raczej bezpiecznie – nowe części Hogwartu, czasem coś w Zakazanym Lesie, ale w 2024 wreszcie doszło do jakiegoś przełomu – owszem, wciąż dostaliśmy nowy Hogwart, ale otrzymaliśmy też na przykład statek Durmstrangu, budowalnego Patronusa czy nareszcie nową chatkę Hagrida. A to raczej dopiero początek, patrząc po tym, co ma nam przynieść 2025.

Ten wpis będzie aktualizowany na bieżąco – najnowsze informacje będą szare.

Styczeń

Początkowo mówiono, że zestawy te mamy dostać w marcu – ale teraz wygląda na to, że czeka nas styczniowa fala, która będzie znacznie bogatsza.

Zamek Hogwart: Klub Pojedynków

76441. 100 złotych. 158 elementów.
Jestem niemal stuprocentowo pewien, że będzie to część nowego zamku, chociaż ostatecznie różnie to bywało. Zakładam, że raczej będzie to mały zestaw, bo po co tutaj coś większego. Jestem też niemalże pewien, że będzie to pierwsze odwzorowanie tej sceny w LEGO.

Zamek Hogwart: Zajęcia z uroków

76442. 80 złotych. 204 elementy.
Trzymam kciuki, aby był to osobny moduł Hogwartu, ale raczej będzie to coś na kształt Zajęć z eliksirów z 2024 – rozkładana na boki sala lekcyjna.

Motocykl Hagrida

76443. 200 złotych. 617 elementów.
Ten zestaw będzie większy, niż się spodziewaliśmy – najprawdopodobniej w ogóle nie będzie w skali minifigurki. To ciekawy wybór.

Ulica Pokątna: Czarodziejskie sklepy

76444. 1000 złotych, 2750 elementów.
Tak jak spekulowałem, będzie to wersja całej ulicy w mikroskali, chociaż teraz to ja już nie jestem niczego pewien, bo myślałem, że będzie to jakiś zestaw za 150 złotych, ale nie – to ma być ogromna konstrukcja 18+ która zastąpi poprzednią Pokątną. Problem w tym, że ten zestaw jest o jakąś połowę tańszy od poprzednika, więc nie mam pojęcia, co tutaj utną, tym bardziej, że raczej będzie to model kompatybilny z Bankiem Gringotta sprzed dwóch lat… ale tym samym ze starą Pokątną. A więc jedyną logiczną opcją są zupełnie nowe sklepy… i w sumie ma to sens, nazwa na to wskazuje, może dostaniemy tu między innymi sklep Wesleyów.

Błędny Rycerz

76445. 200 złotych. 449 elementów.
Nie można powiedzieć, że to coś nowego, bo ten słynny autobus był już wielokrotnie odwzorowywany w LEGO, ale warto się cieszyć, bo od wielu lat go nie dostaliśmy. Najciekawszy jest tu jednak fakt, że nie musi być to wersja w skali minifigurki – rok czy może nawet dwa temu mieliśmy już plotki o ogromnym Błędnym Rycerzu 18+, więc… może to to? No nie, cena i liczba elementów temu przeczą. I może to nawet lepiej.

Zamek Hogwart: Lekcja latania

76446. 320 złotych. 621 elementów.
To będzie za to remake konstrukcji sprzed trzech, czterech lat – widzicie ją na górze. Najprawdopodobniej trochę się tu zmieni, minifigurki będą z pewnością trochę inne, ale ogólny koncept takiej bramy powinien zostać, ale będzie musiała być znacznie większa, skoro nowy zestaw będzie trzy razy droższy.

Rezydencja Malfoyów

46447. 600 złotych, 1601 elementów.
Ceny jeszcze nie znamy, elementów jeszcze nie znamy, ale co z tego, bo już wiadomo, że będzie to coś dużego, na kształt Grimmauld Place sprzed paru lat. To miejsce będziemy widzieć w klockowej wersji po raz pierwszy w historii – i mam nadzieję, że tego nie zepsują. Ciekawy jest fakt, że średnio mamy zdjęcia tego miejsca, bo filmach dobrze ich nie widać – to powyżej jest pewnie najbliższe tego, co ostatecznie dostaniemy, bazujące trochę na pałacu, w którym kręcono sceny w rezydencji. Wersja z LEGO będzie jednak pewnie naszym najlepszym spojrzeniem na tą lokację. Mamy już pewność, że będzie to coś dużego, patrząc po cenie i liczbie elementów.

To może być naprawdę świetna fala. Dostaniemy tu parę elementów Hogwartu, to prawda, ale są one bardziej oryginalne, czekają nas też naprawdę solidne pojazdy, a w jednym szansa na wielki zestaw dla dorosłych, a także fantastyczną okazję na fantastyczny model, będący w naprawdę specjalnej sytuacji, w której jest pierwszy nie tylko w LEGO, a całym Harrym Potterze. Oby tak wyglądał cały rok.