LEGO Icons to zdecydowanie jedna z najważniejszych serii LEGO. W tym roku spodziewamy się z niej wielu zestawów.

Dodam jeszcze, że będę na bieżąco aktualizował ten wpis, żeby łatwiej można było zebrać wszystkie dane w jednym miejscu. Nowe informacje zaznaczyłem w ramkach.

– 10312, Klub Jazzowy, 1099,99 złotych, 2089 elementów. Zestaw jest już oficjalnie zaprezentowany, więc wstawiam tu tylko jedno zdjęcie – po wszystkie informacje odsyłam was do wpisu na jego temat.

– 40646, Żonkile, 59,99 złotych, 216 elementów. Wszyscy spodziewali się nowego wielkiego zestawu z Botanical Collection, a tu niespodzianka – żonkile to tak naprawdę malutki zestaw. W sumie powinien się kwalifikować do serii z kwiatami okolicznościowymi, która od jakiegoś czasu gości w LEGO, ale źródła twierdzą, że pudełko będzie w szacie graficznej 18+. Sama konstrukcja na przeciekowych zdjęciach wygląda na naprawdę prostą, ale przyjemną dla oka.

– 10313, Bukiet z polnych kwiatów, 249,99 złotych, 939 elementów. Wygląda naprawdę przepięknie.

– 10314, Stroik z suszonych kwiatów, 249,99 złotych, 812 elementów. Ja nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia.

Aktualizacja z 15 marca

– 10317, Land Rover Classic Defender 90, 1149,99 złotych, 2336 elementów. Jak zobaczyłem ten zestaw to po prostu wcisnęło mnie w fotel. Konstrukcja wygląda naprawdę pięknie. Karoseria jest gładka i idealnie oddaje oryginał. Szyby opanowano po mistrzowsku, dodając parę nowych elementów. A gdy już myślimy, że lepiej być nie może, z bazowej wersji tego modelu robi nam się profesjonalna terenówka. Ilość wyposażenia, które można doczepić, szczegółów i funkcji jest naprawdę przytłaczająca. Jest tu również mnóstwo personalizacji – oczywiście, to LEGO, zawsze można to przebudować na cokolwiek innego, ale mówimy tu o rzadko spotykanych opcjach ,,instrukcjowej” przebudowy zestawu – oprócz milionów opcji skonfigurowania wyposażenia dodatkowego w postaci tych wszystich terenowych detali są tu dostępne trzy rodzaje maski, dwa miejsca dla kierownicy i, co naprawdę niespotykane, dwa różne silniki – wysokoprężny i benzynowy.

Aktualizacja z 27 maja

– 10323, Automat do gry Pac-Man, 1279,99 złotych, 2651 elementów. Zestaw już zaprezentowano i jest to naprawdę pokaźna konstrukcja. Ma ona wymiary realnego automatu, a do tego, dzięki ukrytemu w środku mechanizmowi, możemy poruszać duszkami i Pac-Manem na ekranie, wraz z zmieniającą się liczbą punktów. Naprawdę nieźle.

Aktualizacja z 12 czerwca

– 10330, Twierdza Eldorado, 1049,99 złotych, 2509 elementów. Set został już ujawniony i wygląda to świetnie. Rzeczywiście czuć tu ten klimat starych zestawów pirackich, z kolorystyką, stylem konstrukcji i pudełkiem. Ogólnie, jest to chyba dotąd najbardziej przypominający oryginał z tych remake’owych budowli – tutaj jednak może się wydawać, że LEGO właśnie przepuściło okazję na stworzenie świetnego, szczegółowego modelu.

Aktualizacja z 15 czerwca

– 10315, Zaciszny ogród, 499,99 złotych, 1363 elementy. Konstrukcję już oficjalnie ujawniono na LEGO.com, i, jak się można było spodziewać, wygląda to świetnie. Czy wychodzą z tej serii w ogóle jakieś słabe zestawy? Nie mam pojęcia, w każdym razie podoba mi się opcja ,,personalizacji” ogrodu przestawiając drzewa i detale, i ogólnie zadbano tutaj o klimat. Brakuje tu tylko minifigurek, bo to zdecydowanie ich skala i trochę ciekawszego wnętrza.

Aktualizacja z 30 czerwca

– 10321, Corvette, 699,99 złotych, 1210 elementów. Żadnych przecieków, żadnych zdjęć, żadnych nowych danych, a tu bum – na stronę LEGO właśnie wleciał ten nowy zestaw, i muszę przyznać, że to jeden z moich ulubionych modeli w tej skali. Nie tylko dlatego, że ogólnie oryginalny samochód wygląda świetnie, ale też dlatego, że tą świetność pięknie przelali w klocki. Kolory idealnie pasują, jest naprawdę multum detali (silnik, wnętrze, bagażnik, antena, zmienne tablice rejestracyjne i więcej), oraz możliwość zakładania i zdejmowania dachu. Cena nawet bardzo nie odstrasza…

Aktualizacja z 10 sierpnia

– 10318, Concorde, 949,99 złotych, 2083 elementy. Jest to, według mnie, zestaw przepiękny. Naprawdę, kompletnie nie wygląda to jak LEGO, jakiś drogi, sklejany model. Drogi to może on i jest, i to bardzo, ale to raczej cena uzasadniona, bo to prawdziwe monstrum, jeśli chodzi o wielkość. Jest też tu możliwość sterowania klapami, obniżania dziobu, zajrzenia do wnętrza i opuszczenia kół – na zdjęciach widać, ile mechanizmów musieli tam wcisnąć, aby to działało. Poza tym wcześniej dostaliśmy naprawdę ładny trailler, niestety nie mogę tu go bezpośrenio osadzić, ale link jest tutaj. Ogólnie, jestem zachwycony.

Aktualizacja z 19 września

– 10325, Górska chata, 479,99 złotych, 1517 elementów. Wygląda to ładnie, ale niestety nie powala. To nie jak Concorde, że rzeczywiście chce się powiedzeć ,,Wow”, zestaw nie zwala z nóg. Wciąż, zapowiada się to na nprawdę solidną konstrukcję z ciekawymi technikami budowania.

Aktualizacja z 11 sierpnia

– 10391, Momenty: Kosmos, 400 złotych, 966 elementów.
– 10392, Momenty: Kosmos 2. Kompletnie nie mam pojęcia, o co może z tymi zestawami chodzić, chociaż dobrze wpisuje się do tej ogólnej tematyki kosmicznej w przyszłym roku – kosmiczna seria minifigurek, kosmici w City, Mars w Friends, rakiety w Technic… Dziwne.

Aktualizacja z 30 października

10326, Muzeum Historii Naturalnej, 1449,99 złotych, 4014 elementów. Jak zawsze, wygląda pięknie, chociaż to trochę nie tak, jak sobie to wyobrażałem. Nie możemy jednak brać tego za słabą stronę, miałem jakiś dziwny wymysł, a wnętrza są naprawdę ładne, rzeczywiście przypoimina to muzem. Trochę to drzewo wydaje się nie na miejscu, i jak zasze mamy zbyt mało zdjęć – te wnętrz są mało szczegółowe, nie ma ujęć od tyłu ani prawie żadnego zdjęcia z prawdziwego życia – a to jedno, które jest jest w złym formacie, abym je tu wstawił. Nie mogę przez to tego zestawu sądzić, ale mimo swojego dumnego posiadania rekordu największego modulara, jest to wciąż – modular. A więc małe pokoiki perłne detali, podłohga wyłożona, klasycznie, tylko na parterze, ale zapowiadają się ciekawe minifigrki i naprawde wiele opcji storytellingu. Jestem nastawiony posytywnie, ponieważ wiem, że i tak mnie na to nie stać.

Aktualizacja z 29 października

10329, Małe roślinki, 249,99 złotych, 758 elementów. Sympatyczny, mały tylko z pozoru zestaw, którym można przyozdobić sobie mieszkanie.

Pozostaje tajemniczy polybag z etykietą LEGO Games. Znamy jedynie jego numer katalogowy – 30629 – i datę premiery, bo miał być to 1 stycznia. Nigdzie jednak tego zestawu nie mogę znaleźć. Zawartość nie jest ciekawa – to jedynie jakiś piłkarz z różowym rekinem na głowie. Sprawa z LEGO Games jednak mocno mnie zaciekawiła – szykuje się nowa seria? Możliwe, chociaż to logo kojarzę chyba z gry LEGO Star Wars The Skywalker Saga, która wyszła w tym roku. W prawym dolnym rogu widać też logo 2K, czyli firmy zajmującej się grami komputerowymi. Jakby przyjrzeć się dokładnie szacie graficznej i wyglądowi polybaga można dostrzec, że jest niemal identyczny jak przy niektórych zestawach LEGO Minecraft. Przypomina też się zestaw Żyraf z serii 18+ – był on oparty na grze komputerowej. Może gdyby zdjąć z niego szatę graficzną 18+ odsłoniłoby się nam logo LEGO Games? Moja teoria jest taka, że ta seria wprowadzi parę zestawów właśnie opartych na grach LEGO – a więc współpraca między Epic Games a LEGO ma coraz większy sens, a wyczekiwane przez wielu fanów LEGO Fortnite wydaje się naprawdę blisko. Jest też możliwość, że po jakimś czasie ta seria wchłonie też LEGO Minecraft, a ono stanie się jedynie podserią, chociaż nie wydarzy to się w styczniu – zestawy z tej serii zostały już oficjalnie zaprezentowane i loga LEGO Games nie ma ani śladu. Jestem ciekaw waszych teorii na temat tego zdjęcia – czy to nowa seria, czy po prostu fotomontaż?

Aktualizacja z 2 lutego

– Drzewo Deuku z Zeldy, 1070 złotych, 1920 elementów. Cokolwiek to jest, ma to być 2w1.

Aktualizacja z 19 sierpnia

– 10322, Średniowieczna wioska, 1030 złotych, 3200 elementów. Budowlę będzie dało się podłączyć do Zamku rycerzy herbu Lew, a w zawartości zestawu znajdziemy kozę. Na samą wioskę składają się cztery różnokolorowe budynki o naprawdę szczegółowych fasadach. Są szerokości mniej więcej od dziesięciu studów do około dwudziestu i mają od dwóch do trzech pięter. Jeden z nich ma dobudowaną wieżyczkę strażniczą. Do tego mamy małą wysepkę terenu z drzewem i parę luźnych straganów. Okazuje się, że ten zestaw, którego wczesne rendery wyciekły jeszcze 1 lutego dostaniemy jeszcze w tym roku.

Icons zawsze było serią, której przecieki przyprawiały o przynajmniej trochę szybsze bicie serca, i tak też jest tym razem, bo mamy dostać chyba rekordową liczbę zestawów z tej serii. Po Defenderze następnym zestawem będzie Pac-Man – wchodzi na półki dopiero w czerwcu, ale niedługo powinniśmy dostać jakieś konkretniejsze przecieki.

2 thoughts on “LEGO Icons – mnóstwo nowości”

  1. Dear Ignacy! Your blog is amazing and I am so proud of you and the effort that you put into every single blog post. I am very excited about the botanical sets, and look forward to staying updated on new releases through your blog. You are wonderful. Well done on a great success.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top