Możecie uznać ten wpis za trochę spóźniony, ale rzeczywiście trochę zwlekałem z zebraniem tego wszystkiego i zrobieniem jednego artykułu z wszystkimi przeciekami i zapowiedziami z serii LEGO Ideas. Jest to seria dosyć wyjątkowa, bo projekty do niej przygotowują fani na specjalnej platformie – a po długim czasie głosowań i rankingów kilka z nich trafia do LEGO Campusu na zrobienie z nich zestawów. I tak będzie też w tym roku.

Jakby co, będę ten wpis aktualizować, i najnowsze informacje zaznaczę kursywą. Trochę nudne to pisać po raz setny.

Styczeń

  • 21345, Aparat Polaroid OneStep SX-70, 379,99 złotych, 516 elementów. I chyba po prostu nie jestem targetem tego zestawu, bo średnio widzę powód dla takiej konstrukcji. Jest ona jednak naprawdę ładna, dobrze zaprojektowana i przyzwoicie wyceniona.

Luty

  • 21346, Rodzinne drzewo, 429,99 złotych, 1040 elementów. No i mamy premierę – szczerze mówiąc, to nie wiem, co myśleć o tej dziwnej konstrukcji. No bo tak, drzewo jest naprawdę ładne, ale jaki do końca jest jego sens? Na opakowaniu pokazywane jest trzymanie zdjęć, ale, przede wszystkim, to miejsca na te zdjęcia nie jest wiele, jeśli zdecydujemy się na ich wydruk w jakimś sensownym rozmiarze. A nawet jeśli zawiesimy tu takie miniaturki jak na pudełku, to zasłonią one nam całe drzewo. Do tego dochodzi ta dziwna podstawka, która nie wygląda dobrze, czarny pień, który może i nawiązuje do klasyki, ale nie wygląda zbyt realistycznie, i wszystkie te zbędne dodatki. Naprawdę nie wiem, po co komu sto różnych kwiatków, aby wymienić te na podstawce, oraz akcesoria piknikowe, jeśli w zestawie nie ma minifigurek. Dużo lepszym pomysłem byłoby danie nam tutaj wielu różnych elementów figurek, z których moglibyśmy stworzyć swoją rodzinę – i prawdziwe drzewo genealogiczne. Bo nie wie, co w tym modelu jest rodzinnego.
    Podsumowując tą długą analizę, był to po prostu trochę słaby pomysł, który z niewiadomych powodów przyjęli. Raczej się to nie sprzeda.

Kwiecień

  • 21348, Dungeons & Dragons: Opowieść czerwonego smoka, 1699,99 złotych, 3745 elementów. No i mamy to. I jakoś mnie ten zestaw nie porwał. Może po prostu nie znam uniwersum, na którym jest oparty, a może to przecieki i to, że oryginalny projekt Dragon’s Keep – journey’s end znany był już od jakiegoś czasu. Nie wiem, wygląda to naprawdę super – model jest wielki, smok majestatyczny, a sam rozmiar tego wszystkiego imponujący, ale brakuje tutaj trochę do konstrukcji świetnej. Wnętrza wdają się trochę puste, i ogólnie w niektórch miejscach całość jest trochę niedopracowana – użyli tu na przykład tych dużych odlewów skał, co napradę nie wypada zestawowi 18+. Nie wiem, jak na te wszystkie zapowiedzi i cenę spodziewałem się czegoś więcej. Przynajmniej kupując ten zestaw na starcie będzie można otrzymać ekskluzywne GwP, które zapewne oszaleje na rynku wtórnym.

Czerwiec

  • 21349, Biało-czarny kot, 489,99 złotych, 1710 elementów. Zestaw ujrzał już światło dzienne – no i nie wiem, to naprawdę piękny model, zbędny, ale piękny, świetnie przedstawiony, w unikalnym stylu i porządnej skali. Po prostu nie wiem, czy to się sprzeda, i czy cena nie odstraszy potencjalnych nabywców. Po prostu nie wiem, czemu nie zrobią też psa. Naprawdę. Taki golden retriver 1:1 na pewno by się sprzedał…

Sierpień

  • 21250, Szczęki, 659,99 złotych, 1947 elementów. Myślałem, że będzie znacznie gorzej. Konstrukcja wygląda fantastycznie – statek jest niezwykle szczegółowy, a rekin został też świetnie oddany. Poza tym uważam, że tutejsze możliwości personalizacji to absolutnie super sprawa – można to albo ustawić osobno, albo na specjalnej, bardzo ładnej podstawce, z której modele wychodzą. Owszem, jest bardzo drogo – ale to chyba zestaw warty swojej ceny.

Wrzesień

  • 21351, Disney: Miasteczko Halloween Tima Burtona, 949,99 złotych, 2193 elementy. Zestaw już zaprezentowano, co było zapewne odpowiedzią na wyciekłe zdjęcia – i, szczerze mówiąc, to naprawdę bajecznie wyglądający model. Klimat tej konstrukcji jest taki karykaturalny, taki kreskówkowy, ale jestem pewien, że dom na środku raczej się nie zawali. Co ciekawe, księżyc na opakowaniu nie jest tylko dodany cyfrowo – to kartonowy element zawarty w tym zestawie.

Październik

  • 21352, 100 lat bajek Disneya, 439,99 złotych, 1103 elementy. Cóż, to zdecydowanie unikalny zestaw, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Ten dosyć ryzykowny kocept zrobienia wielu małych scenek wykonano fantastycznie, ogromny Miki wygląda czadowo, a wielowarstwowość tego modelu jest naprawdę imponująca, a wszystko to domyka komplet fenomenalnych minifigurek.

Listopad

  • 21353, Ogród botaniczny, 1299 złotych, 3792 elementy. Ja myślę, że będzie to prawdziwe cudo, potencjał jest tu ogromny, a cena zapowiada coś naprawdę ogromnego.

Cała reszta (zatwierdzone pomysły)

  • Reading, reading, reading, czyli polski zwycięzca innego konkursu – urządzonego na dzień singla 2023. Przenosimy go już do tekstu związanego z GwP, bo takim będzie.
  • Knowledge is power, czyli zestaw konkursowy związany z tematyką STEM. Naprawdę zapowiada się to świetnie.
  • Micro Rail Command System oraz Moon Car, czyli zwycięzcy konkursu związanego z kosmosem – z tego, co rozumiem, te dwa modele staną się wkrótce nagrodami Insiders. I o ile pierwsza konstrukcja jest raczej średnia, to druga zapowiada się absolutnie genialnie.
  • Minifigure Prize Machine, czyli dziwaczny, trochę bezsensowny projekt – ale trzeba przyznać, że mechanizm ten nie jest głupim pomysłem, a całość jest naprawdę oryginalna. I chyba właśnie o to chodzi. Co się okazuje, sam fakt, że zestaw ten został wybrany w głosowaniu nie wystarczył – pod tym oto linkiem można oddać głos odnośnie ekskluzywnych minifigurek zawartych w tej konstrukcji – a mianowicie nowej frakcji rycerzy i nowym kolorze klasycznego astronauty.
  • Western River Steamboat. Naprawdę ciekawie zapowiadający się model, może nie jakiś oryginalny, ale z pewnością daje duże pole do popisu.
  • Jesienne Ślimaki, które wygrały konkurs na GwP snów – no niby może być, chociaż zdecydowanie w tej tematyce można by wymyślić coś ciekawszego.
  • Charlie i Fabryka Czekolady. Trochę spóźniona z mojej strony aktualizacja co do wyników ostatniego przeglądu – przedostały się dwa projekty, a ten jest pierwszy i jego wybór jest zrozumiały, to duża, popularna licencja. Nie mam pojęcia, jak wyłączyć te zdjęcie, tak jakoś dziwnie się pobrało.
  • Drugi model, który zapewne pojawi się za jakieś dwa lata, to The Italian Rivera – nie tłumaczyłem nazwy, bo byłoby to raczej trudne. Zapowiada się to na wielką, ale fenomenalną konstrukcję o niesamowitym klimacie która świetnie wpasuje się do miasta oraz dołączy do Starego sklepu rybackiego oraz Zmechanizowanej latarni w tej jakby podserii.
  • Właśnie zakończył się konkurs na zestaw związany z dowolną licencją z lat 80. – wygrały dwie konstrukcje, The Goonies oraz Gremlin Gizmo. Czy coś ciekawego z tego wyjdzie, zobaczymy.
  • Lampa Pixara, który to model przeszedł wiele zawirowań, został odłożony na później, i czekał tak przez bardzo długi czas – ostatecznie jednak LEGO wypuści tą czadową konstrukcję jako oficjalny zestaw.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top