Zaczęły wyciekać informacje na ten rok. W tym wpisie przyjrzymy się nowościom z Marvel Super Heroses – miejscami może się okazać, że wkradł tu się zestaw z DC, ponieważ te serie dzielą te same numery.
Nie zdziwcie się, kiedy otworzycie ten artykuł za tydzień i zbombarduję was danymi na temat jakichś nowych tarcz z klocków, ponieważ będę go na bieżąco aktualizować, zaznaczając nowsze informacje kursywą.
Styczeń
- 76275, Pościg na motocyklu: Spider-Man vs. Doc Ock, 45,99 złotych, 77 elementów. Najciekawszym elementem jest chyba nowa skórka od banana.
- 76276, Mechaniczna zbroja Venoma vs. Miles Morales, 69,99 złotych, 134 elementy. Dwie fajne minifigurki i solidna konstrukcja.
- 76277, Mechaniczna zbroja War Machine, 69,99 złotych, 154 elementy. Ta maszyna wygląda nawet lepiej.
- 76278, Warbid Rocketa vs. Ronan, 179,99 złotych, 290 elementów.
- 76279, Wyścigówka Spider-Mana i Zielony Goblin, 139,99 złotych, 227 elementów. Samochód wygląda świetnie.
- 76280, Spider-Man vs. Sandman: ostateczna bitwa, 179,99 złotych, 347 elementów. Sam w sobie zestaw raczej nie powala, chociaż konstrukcja nie jest zła, ale wydaje się mocno niekompletna – a to dlatego, że to DLC do większego zestawu z No Way Home.
- 76281, Odrzutowiec X-Menów, 399,99 złotych, 359 elementów. Drogo, ale ładnie.
- 76282, Rocketa i Małego Groota, 289,99 złotych, 566 elementów. Całość wygląda dosyć strasznie, a nazwa sprawia, że chyba będzie mi się dzisiaj ten stwór śnić.
- 76285, Maska Spider-Mana, 329,99 złotych 487 elementów. Zestaw już zaprezentowano – wygląda to bardzo dobrze, tyle że całość wydaje się mała.
Marzec
- 10792, 46 złotych, 52 elementy. Mogło być gorzej, uwierzcie mi.
- 10793, Spidey kontra Zielony Goblin, 89,99 złotych, 84 elementy. Mamy tu dostać nowy element umożliwiający pływanie… chyba. Bo na pudełku piszą, że model nie unosi się na wodzie.
- 10794, Siedziba główna Pajęczej Drużyny, 259,99 złotych, 193 elementy. Konstrukcja wygląda słabo, Iron Man wydaje się mieć chorobę lokomocyjną, zapomniano, jak nazywa się Spider-Man oraz dostaliśmy pełnoprawną minifigurkę bez głowy. Zwykły dzień w życiu LEGO 4+.
Kwiecień
- 76283, Figurka Zielonego Goblina, 179,99 złotych, 471 elementów. Wygląda to nawet dobrze, chociaż dziwnie niespójnie z masą detali, ale również ich brakiem w niektórych miejscach. Oraz fakt, że nie pokazują pleców figurki na zdjęciach jest trochę niepokojący…
- 76298, Figurka Iron Spider-Mana, 169,99 złotych, 303 elementy. Zestaw ten, nie wiem czemu, przemawia do mnie trochę bardziej.
Sierpień
- 76286, Strażnicy Galaktyki: Milano, 849,99 złotych, 2090 elementów. Okej, jest drogo, ale, szczerze, to jak na tą cenę dostajemy po prostu wielki, fantastyczny model, rzeczywiście dopracowany w każdym calu. Wygląda to zwyczajnie obłędnie.
- 76287, Iron Man z motocyklem i Hulk, 64,99 złotych, 68 elementów. Jaka jest fabuła tego zestawu? Hulk rozwala sobie z nudów ścianę?
- 76288, Iron Man i Iron Legion kontra żołnierz Hydry, 99,99 złotych, 135 elementów. Battle Packi rozpoczęły ekspansję na inne tematyki. (W ogóle, ten zestaw jest trochę nieetyczny – trzech na jednego? Może i ten żołnierz ma trzy działka do dyspozycji, ale wciąż…)
- 72689, Thor kontra figurka konstrukcyjna Surtura, 149,99 złotych, 245 elementów. Jak na taką cenę, to nie jest bardzo źle.
- 76290, Avenges kontra Lewiatan, 239,99 złotych, 347 elementów. Raczej przeciętny zestaw.
- 76291, Avengers: Czas Ultrona, 479,99 złotych, 613 elementów. Może cena jest trochę przesadzona, ale jakoś ten zestaw naprawdę mi się spodobał. Nie tylko wygląda dobrze z punktu widzenia konstrukcyjnego, ma też sporo funkcji zabawowych i kosmiczny zestaw minifigurek – a całość to skomplikowana scena akcji zamrożona jako diorama.
- 76295, Lotniskowiec Avengersów, 349,99 złotych, 509 elementów. Jak widać ta skala to strzał w dziesiątkę, i wyszła ona poza Star Warsy – i to raczej dobrze, bo ta budowla wygląda absolutnie fenomenalnie.
- 76296, Tańczący Groot, 219,99 złotych 459 elementów. I tu się akurat przyłożyli. Bardzo dobrze zapowiadający się model.
Wrzesień
- 76293, Kalendarz adwentowy, 169,99 złotych, 246 elementów. Tym razem całość jak widać będzie kręcić się wokół Spider-Mana, ale spójrzcie, jak mało akcesoriów tu dostajemy!
Październik
- 76294, X-Men: Instytut Xaviera, 1449,99 złotych, 3122 elementy. To zdecydowanie nie to, czego się spodziewałem – ale raczej w dobrym sensie. Konstrukcja wygląda naprawdę bardzo ładnie, jest kolorowa, elegancka, ale nie przesadzili tu ze zdobieniami, nie chcieli kolidować z Muzeum Historii Naturalnej, i dzięki temu gmach wygląda bardziej wesoło, rzeczywiście jak wyjęty z jakiegoś komiksu – i to wrażenie jest też przeciągane na minifigurki. Podoba mi się też pomysł na podzielenie całości na trzy segmenty – te szerokie modulary też powinny zacząć wykorzystywać tą strategię.
Grudzień
- 76292, Kapitan Ameryka kontra Czerwony Hulk — bitwa, 239,99 złotych, 223 elementy. Konstrukcja prezentuje się naprawdę średnio, tym bardziej w takiej cenie.
- 76296, Figurka nowego Kapitana Ameryki, 149,99 złotych. Wygląda to zaskakująco dobrze jak na budowalną figurkę – no, jeśli pominiemy głowę.