No więc kontynuujemy wpisy na temat tegorocznych zestawów tym razem z serią Minecraft – u mnie zawsze była trochę na uboczu, ale jak widać się sprzedaje, bo LEGO planuje niedługo solidną falę nowości.
Ten artykuł będzie aktualizowany wraz z nowymi informacjami, a je zaznaczę kursywą.
Styczeń
- 21251, Pustynna wyprawa Steve’a, 45,99 złotych, 75 elementów.
- 21252, Zbrojownia, 99,99 złotych, 203 elementy. Jesteśmy po oficjalnej premierze, i zestaw naprawdę trzyma poziom.
- 21253, Rezerwat zwierząt, 99,99 złotych, 206 elementów. Wygląda to sympatycznie.
- 21254, Domek na plaży żółwi, 129,99 złotych, 234 elementy.
- 21255, Zasadzka w portalu do Netheru, 179,99 złotych, 352 elementy. Nie wygląda to źle.
- 21256, Żabi domek, 269,99 złotych, 400 elementów.
- 21257, Decydujące starcie z Dewastatorem, 209,99 złotych, 420 elementów. Nie wiem, co to za stwór, ale wygląda genialnie.
Czerwiec
- 21259, Rejs statkiem pirackim, 69,99 złotych, 166 elementów. Jak na taką cenę, to nie jest źle – tym bardziej, że dostajemy tu wielkiego błąda.
- 21260, Wiśniowy ogród, 129,99 złotych, 304 elementy. Naprawdę bardzo ładny zestaw. I mamy tu niuchacze!
- 21261, Wilcza twierdza, 169,99 złotych, 312 elementów. Nie wygląda to świetnie, nie wygląda to źle.
- 21262, Farma z wiatrakiem, 269,99 złotych, 462 elementy. Jak na taką cenę, i taką licencję, to raczej trudno tu powiedzieć wiele złego.
- 21263, Kopalnia w Badlandach, 289,99 złotych, 538 elementów. Czym są Badlandy? Wciąż nie wiem, a sam zestaw zapowiada się na miks różnych biomów. Ciekawy pomysł.
- 21264, Smok Kresu i statek Kresu, 399,99 złotych, 657 elementów. Naprawdę fajny zestaw.
Wrzesień
- 21265, Stół warsztatowy, 429,99 złotych 1195 elementów. Wygląda to po prostu świetnie – może nie jest to zestaw wart swojej ceny, ale rzeczywiście zapowiada się bardzo kreatywnie, jest nietypowy i zwyczajnie wgląda czadowo. Fantastyczny model na półkę.
Październik
- 21281, Urodziny prosiaczka, 89,99 złotych, 351 elementów. Ten zestaw wyskoczył znikąd i… naprawdę mi się podoba, szczerze mówiąc. To trochę nawiązanie do starej miniserii budowalnych figurek z Minecrafta, i choć skala się tu nie zgadza to według mnie to jeden z fajniejszych zestawów z tej tematyki w tym roku – bo nie boi się eksperymentować, wygląda fajnie, jest wyjątkowy… i do tego przystępny cenowo. I to się liczy.