Trochę zwlekałem z tą wiadomością, ale krótko istniejąca seria Minions powróci w tym roku z nowymi zestawami opartymi na nadchodzącym filmie o minionkach. Co ciekawe, zestawy, które mają zagościć pod tą nazwą zostały skradzione Avatarowi – to więc chyba będzie koniec tej szybkiej serii.
Jakby co, będę ten wpis aktualizować, z nowymi danymi zaznaczonymi kursywą.
Ujawnienia serii spodziewamy się już 22 kwietnia.
Maj
- 75580, Minionki i bananowóz, 119,99 złotych, 136 elementów. Wygląda to… powiedzmy, nietypowo. Więcej minionków niż budowli.
- 75581, Imprezowy autobus Minionków, 189,99 złotych, 379 elementów. Wygląda to nawet fajnie, ale jest po prostu za drogo.
- 75582, Gru i minionki z klocków, 259,99 złotych, 839 elementów. Według mnie to chyba najlepszy z zestawów, bo po prostu nietypowy – a gdy nie patrzy się na twarz Gru, to po prostu cieszy to oko.
- 75583, Dom Gru, 479,99 złotych, 868 elementów. Z zewnątrz wydaje się to niedopracowane, domek na drzewie jest zbędny, cena za wysoka… chociaż w środku rzeczywiście fajnie to wymyślono.
Powiem tak – zestawy nie powalają, chociaż są naprawdę nietypowe i mają swoje mocne strony (chociaż cena do nich nie należy).
Nieznana data premiery
- 75553, Superwymiarowy Tim, 102213 elementy. LEGO właśnie ujawniło ten model na swojej stronie – i wygląda na to, że mamy tu rekordzistę w absolutnie wszystkim. Budowla ma dwa i pół metra, wygląda naprawdę wspaniale, a jej instrukcja ma 8947 stron – zbudowanie całości zajmuje rok. Jak na razie nie mamy konkretnych szczegółów co do daty premiery albo ceny (chociaż chyba wolę jej nie znać) – firma musi jak widać przygotować swoją infrastrukturę na ten i, jak zapowiedziała, parę kolejnych ogromnych modeli. To dlatego model będzie dochodzić ze specjalnym GwP, pasami transportowymi do przenoszenia tej pięknej budowli. Wygląda to super. Chyba trzeba to usunąć. Chociaż to naprawdę dobry żart primaaprilisowy.
