Zestawy 4+ najczęściej są… No, niezbyt porządne. Dzisiaj właśnie taki zestaw, a dokładniej Śmigacz śnieżny z serii Star Wars.
Numer katalogowy: 75268
Cena katalogowa: 99,99 zł
Tematyka: Star Wars
Rok premiery: 2020
Liczba elementów: 91
Grupa wiekowa: 4+
Podseria: Część V: Imperium kontratakuje
W zestawie znajdziemy trzy konstrukcje, jak zawsze zaczniemy od tej najmniejszej.
Jest to chyba jakaś stacja namierzania, choć pewności nie mam. Sądzę tak po wielkiej, rzucającej się w oczy antenie. Pod nią jest też miotacz płytek, który działa naprawdę nieźle. Za anteną zamontowano nadruk jakiegoś komputera, który ma imitować jakieś sterowanie. Antena nie jest niestety ruchoma. Obok anteny znajduje się jakiś blok lodu.
Teraz przyjrzyjmy się śmigaczowi Imperium, lub, jak kto woli, Speederbike’owi (mi osobiście bardziej przypadła do gustu druga nazwa). Jest on na pierwszy rzut oka porządną konstrukcją i odwzorowuje to, co widzieliśmy w filmie. Niestety, jest on za krótki. W oryginale przód był dłuższy, tył też delikatnie. A poza tym brakuje jakiegoś sterowania. Wystarczyłoby dać po prostu klocek imitujący kierownicę, a tak szturmowcy muszą kierować go siłą umysłu.
I pozostał nam tylko sam śmigacz śnieżny, lub Snowspeeder. I tu jest bardzo dobrze jak na 4+. Jest może i on trochę mały, ale w wysokim stopniu wygładzony. Jego wnętrze jest przestronne, a tył dopracowany. Nie pasuje mi tu tylko malutkie działko z tyłu.
Mamy tutaj tylko dwie minifigurki Wedge’a Antillesa i Szturmowca śnieżnego.
To zacznijmy od Rebelianta. Ma bardzo ładne nadruki na wszystkich częściach. Największe wrażenie zrobił na mnie hełm, który naprawdę dopracowano. Ma oczywiście na sobie klasyczny, pomarańczowy strój pilota. Ba bardzo szczegółową głowę z dwoma wyrazami twarzy – zadziornym i przerażonym.
Zestaw jest w porządku (ale nie takim Najwyższym – to przecież czasy Imperium!), ale są w nim pewne braki. Jednak dla naprawdę młodych konstruktorów – polecam!
