LEGO Technic 2025 – bez zaskoczenia

Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem LEGO Technic, ale zawsze jestem ciekaw, co tym razem wypuści ta seria, bo zdarzają się w niej prawdziwe dzieła sztuki. Co więc czeka nas w 2025?

Ten wpis będę aktualizować na bieżąco wraz z nowymi informacjami – najnowsze będą szare.

Styczeń

Jak zwykle, w styczniu czeka nas średnich rozmiarów fala z paroma dosyć dziwnymi zestawami kierowanymi do młodszych fanów.

Koparko-ładowarka

42197. 50 złotych. 104 elementy.
Raczej bez zaskoczenia.

Samolot śmigłowy

42198. 100 złotych. 333 elementy.

Monster Jam DIGatron

42199. 100 złotych. 218 elementów.
Jakoś długo przetrwaliśmy bez tych monster trucków… Cóż, pora to zmienić. Ma być to model z napędem pull-back i alternatywną konstrukcją, w żółto-czarnej kolorystyce.

Źródło: Monster Jam

Monster Jam ThunderROARus

42200. 100 złotych. 232 elementów.
Tym razem udało mi się znaleźć zdjęcie odwzorowywanego pojazdu. Wygląda… cóż, ciekawie.

Łódź podwodna badaczy dna morskiego

42201. 150 złotych. 413 elementy.
A to akurat coś nowego.

?

42202. 750 złotych. 1603 elementy.
Coś naprawdę dużego.

I tym czymś naprawdę dużym domykamy tą falę – raczej bez rewelacji, będą to głównie mniejsze zestawy 7+.

Marzec

Ten miesiąc w LEGO Technic będzie miesiącem Formuły 1 – znacząca większość, jeśli nawet nie wszystkie zestawy z tej fali będą związane z F1. Spodziewamy się więc wielu różnych bolidów.

?

42003. 200 złotych. 462 elementy.

Źródło: The Fast and the Furious Wiki

Toyota Supra MK4 z Szybkich i Wściekłych

42004. 250 złotych. 810 elementów.
Jeden z bardziej znanych pojazdów z Szybkich i Wściekłych ma się pojawić na początku roku, i poznaliśmy właśnie jego numer. Nie będzie to widocznie wielka budowla.

?

42005. 250 złotych. 732 elementy.

Źródło: Wikipedia

Bolid Red Bulla

42006. 950 złotych. 1639 elementy.
Jestem ciekaw, jak sobie poradzą z malowaniem tego pojazdu.

Źródło: Ferrari

Bolid Ferrari

42007. 950 złotych. 1362 elementy.
Był McLaren, był Mercedes, będzie Red Bull, a ostatnim z topowych zespołów z ogromnym bolidem będzie Ferrari.

Źródło: Haas F1 Team

Bolid Haasa

850 złotych.
A to akurat niespodzianka, bo Haas zdecydowanie nie jest jednym z pierwszych zespołów – w sumie to jest najmniejszy w F1. Szczerze, to wolałbym, aby ten zestaw przypadł jakiemuś innemu teamowi, nawet Sauberowi – Haas ma po prostu nudnie wyglądający samochód.

Jestem pewien, że to jeszcze nie wszystko, w końcu przed chwilą doszedł nam ten bolid Haasa. Myślę też, że to będzie fala F1, poza City wszystkie zestawy z F1 mają być wydane w marcu lub później. Zakładam więc, że poza tymi dwoma ogromnymi autami otrzymam parę mniejszych – może będą to również bolidy Red Bulla, Haasa i Ferrari, jak to wyglądało z Mercedesem w 2024, a może mniejsze auta będą należeć do mniejszych zespołów – zobaczymy. Jedno jest pewne – pojazdy te będą w malowaniach z sezonu 2024.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top