Skąd tyle żab LEGO? Oto teoria spiskowa

Jeśli w ostatnich latach składaliście sporo różnych zestawów LEGO, bardzo możliwe, że zauważyliście jeden dziwny trend – żaby. Wszędzie żaby. W każdym miejscu, w którym projektanci mogą wcisnąć odlew żaby, projektanci wciskają odlew żaby. I choć może być to po prostu dziwna zabawa ludzi w Billund, jest pewna teoria spiskowa, która może wyjaśnić tą sytuację…

Pora więc przyjrzeć się inwazji żab z LEGO i dziwnemu, chociaż nawet wiarygodnemu wyjaśnieniu tej anomalii. I to wcale nie tak, że obecnie nie mam o czym pisać artykułów.

Element x223

KLOCKI LEGO Żaba (28841 / 33320) | Brick Owl - LEGO Rynek

Tak odlew żaby zakodowany jest na BrickLinku, gdzie dobrze widać dziwną sytuację z tym elementem. Jest to klocek zwyczajny, raczej dosyć prosty w swoim projekcie, i na pierwszy rzut oka można nawet nie zorientować się, że przedstawia on żabę – tak przynajmniej było w moim przypadku, gdy pierwszy raz znalazłem ten odlew w pudełku. W ogóle nie jestem jakimś wielkim fanem tej części.

Żaba zadebiutowała w 2000 roku w transparentnym zielonym kolorze w zapomnianej już (i dobrze) serii Belville, niedługo później dostając też wersję nieprzeźroczystą – która obecnie jest najpopularniejsza.

Na moment pisania tego tekstu, a więc końcówkę sierpnia 2024, pojawiła się w 121 zestawach – to naprawdę mnóstwo, taki odlew kury czy kota występuje w różnych wersjach w maksymalnie trzydziestu różnych setach – i tak, są to o kilkanaście lat nowsze elementy, ale mówimy tu o ich wszystkich alternatywnych kolorach i nadrukach, a poza tym żaba to bardzo dziwny detal do umieszczenia w jakiejś konstrukcji. (Swoją drogą, podczas researchu zauważyłem, że odlewy panter czy lwów BrickLink klasyfikuje jako po prostu duże koty, co jest dosyć dziwne).

Ale to jeszcze nie koniec, bo mówimy tu tylko o klasycznej, zielonej żabie – a ma ona parę innych wariantów. Paręnaście. Odlew pojawia się w łącznie szesnastu różnych kolorach, a wśród nich znajdują się takie bardziej przewidywalne jak zgniłozielony, ale także neonowy żółty, jasnoróżowy, koralowy, biały czy czerwony, a żaby w szarych, żółtych, złotych czy brązowych barwach występują w ponad dwudziestu, czasami nawet niemal czterdziestu różnych zestawach. Jeśli mój kalkulator się nie myli, to ten klocek pojawia się łącznie w 287 różnych setach, a ten numer będzie jeszcze rosnąć. To jakiś kosmos.

Różne wykorzystanie

Żaby są używane na różne, bardzo dziwne sposoby – oczywiście, często służą po prostu za żabę, ale ten klocek służył już jako plastikowe torebki, gałęzie, pionki do gry, a także rośliny – tutaj warto wspomnieć o niesławnym już Drzewku Bonsai, gdzie równo 100 różowych żab służy za kwiaty.

Projektanci uwielbiają też używać tych odlewów w formie zdobień czy ornamentów, to dlatego kolory szary i złoty są tak popularne – nie wiem, kto umieszczałby na swoim budynku zdobienia żab, ale okej. Ogólnie ma się wrażenie, że twórcy zestawów starają się wcisnąć te klocki wszędzie, gdzie tylko się da, jakby musieli się ich pozbyć. I tutaj wchodzi dziwaczna teoria spiskowa.

Teoria klockowa spiskowa

LEGO announces expansion of factory in Monterrey, Mexico - About Us - LEGO .com

A więc tak – ponoć gdzieś na początku lat dwutysięcznych LEGO miało poważny błąd w fabryce. Przez jakiś błąd zamiast wyprodukować dziesięć tysięcy małych, zielonych odlewów, z maszyn wyjechał milion klockowych żab. Podobno do dzisiaj starają się jakoś pozbyć tych części, a pod LEGO House znajduje się specjalna przestrzeń do ich przechowywania.

Establishing production in Hungary | LEGO® History | LEGO.com US

Ta teoria, chociaż to naprawdę zabawny pomysł, jest dziurawa jak ser szwajcarski. Albo francuski. Albo holenderski, jeśli dobrze się orientuję z miejscami słynnymi z serów. Ogólnie, jest tu sporo dziur.

Kolorowe klocki w wersji BIG. Dom Lego nie mógł wyglądać inaczej - Bryła -  architektura na świecie

Przede wszystkim powinniśmy od razu odciąć stąd ten schowek pod LEGO House, bo to po prostu niedorzeczne i nielogiczne – to atrakcja turystyczna, a taki sekret duńska firma wolałaby ukryć raczej w mniej ruchliwym miejscu, jeśli już to gdzieś w ich siedzibie, chociaż jeśli ta teoria jest prawdziwa, to żaby pewnie leżą gdzieś w normalnym magazynie.

LEGO Production Facility Visuals - About Us - LEGO.com

Nie stykają się tu również daty – jeśli usterka wydarzyła się we wczesnych latach dwutysięcznych, to ilość żab raczej skoczyłaby w tej samej dekadzie – ale dopiero na jej samym końcu zestawy zawierające ten element weszły w liczby dwucyfrowe, dopiero gdzieś w 2012 te odlewy zaczęły się mnożyć, i mnożą się wciąż, bijąc kolejne rekordy – w 2023 roku żaba pojawiła się w 41 zestawach! Można by bronić tej teorii mówiąc, że wielkie hordy klocków były nieodkryte przez dekadę, ale nie ma to największego sensu.

No i ostatnia sprawa – kolory. Jeśli, ponownie, zakładamy, że inwazja zaczęła się na początku lat dwutysięcznych, to po prostu ta kwestia się nie klei. Obecnie żaby występują w szesnastu różnych barwach, ale przez pierwszą połowę pierwszej dekady tego tysiąclecia pojawiły się jedynie zielone nieprzeźroczyste i przeźroczyste, a także w jednym, jedynym zestawie w 2005 szare żaby. Jedyne logiczne wyjście jest takie, że projektanci podłapali trend wrzucania tych odlewów w każde możliwe miejsce, ale w takim razie cała ta usterka przestaje mieć znaczenie.

No i chyba o to tu chodzi – to najprawdopodobniej dziwaczna zabawa tych, którzy stoją za zestawami. Teoria spiskowa to naprawdę śmieszny koncept, ale chyba trzeba ją traktować niepoważnie. Mimo, że takie sytuacja mogą się zdarzyć, to raczej w wypadku żab to zaledwie plotka, która ma zbyt dużo dziur, żeby była rzeczywiście wiarygodna. Chociaż kto wie – może te wszystkie nieścisłości to wyniki pomyłek i dopowiedzeń, a do usterki doszło w bardziej logicznych okolicznościach? Nie możemy tego wykluczyć, w końcu z LEGO wszystko jest możliwe, ale wciąż wątpię. Populacja klockowych żab jest po prostu zbyt różnorodna.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top